Witam serdecznie i gorąco dziękuję za odwiedziny. Widzę, że u Was same piękności. Wybaczcie, że nie zawsze komentuję, ale mój żółwi komputer odmawia często posłuszeństwa, tak jak dzisiaj. Te cztery poniższe zdjęcia dodawał mi ładnych kilkanaście minut. Jak tylko mu się poprawi to natychmiast to nadrobię, bo cudowności Wasze, radują moje oczęta. Dzisiaj dla odmiany kolejne szydełkowe robótki mojej Kasi. Nie pytajcie kiedy to zrobiła, bo tego nie wiem, wiem tylko, że na pewno z moich gazet korzystała. Oto one: szydełkowa matrioszka - breloczek, mini sówka oraz dla Małgosi breloczek Stella - jedna z postaci z gry Angry Birds. Zapraszam do oglądania:
Wybaczcie dzisiaj tylko tyle, bo i edytor też coś szwankuje. Pozdrawiam i do kolejnego!!! Następnym razem już moje wrześniowe robótki!!!
CUDOWNE:))))))pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPewnie pękasz z dumy, że masz takie zdolne dziecię. :) Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała, żeby moja córka zainteresowała się szydełkiem.
OdpowiedzUsuńKochana rosnie talent!!
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że Kasia odziedziczyła talent po Tobie! Cuda, ja bym takich nie zrobiła:)
OdpowiedzUsuń:):):):):):)):):):):):):):):) Moc uśmiechniętych minek dla tych robótek, hi hi:)):):):):):):):):):)::):):):):):):)!!!!!
OdpowiedzUsuń