wtorek, 26 stycznia 2016

Jeszcze parę rękawiczek

Witam Was serdecznie. Kochani wpadłam tu tylko na chwilę, żeby pokazać ostatnie wykończone prace tego miesiąca, bo inne czekają z różnych przyczyn na swoją premierę dopiero w lutym. Dziękuję Wam za liczne odwiedziny i przemiłe komentarze nie tylko pod moim adresem, ale również pod adresem mojej Pociechy. Miło mi bardzo. Dzisiaj dwie pary rękawiczek dla moich Córek, gdyż w te ferie sypnęło nam śniegiem i zaistniała potrzeba dodatkowych ochraniaczy ;))). Rękawiczki są z resztek włóczek, niestety nie mam banderolek, ale prawdopodobnie to Mimoza. Wzór znany Wam już z dwóch poprzednich postów, ale bardzo fajnie mi się je robiło, dlatego wolałam już nie kombinować, bo jeśli już coś się sprawdziło...
Na dzisiaj to wszystko, muszę już zmykać, ale w weekend będę miała trochę więcej czasu to obiecuję nadrobić zaległości z odwiedzinkami. Widzę, że wiele nowości się pokazało:))) Pozdrawiam gorąco i do kolejnego!!!

wtorek, 19 stycznia 2016

Zimowy komplecik cz. II

Witam Wszystkich serdecznie i gorąco Wam dziękuję za liczne odwiedziny i przemiłe słowa. Bardzo też dziękuję za pochwały jakie skierowaliście pod adresem osoby i prac mojej Pociechy i za liczne odwiedziny Jej bloga.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać drugi zimowy komplecik, tym razem dla starszej Córci i też kolorystycznie pasujący do kurtki. Czapkę zrobiłam już jakiś czas temu, długo czekałam na dostawę do pasmanterii brakującej włóczki i dopiero teraz mogłam dorobić Jej rękawiczki. Wybaczcie jakość zdjęć, ale aparat coś mi strajkuje i robi zdjęcia jak mu się podoba, ale kolorystyka najlepiej oddana jest na pierwszym zdjęciu.
Tę czapkę prezentowałam w tym poście. O, Boże, rok czekałam na dokupienie w odpowiednim kolorze włóczek!!! Komplecik zrobiłam z Mimoza Opus kol. 89 (różowa) i Madame Tricote elysee laine kol.079 (beżowy).
Rękawiczki są w takim samym wzorze jak w kompleciku dla młodszej Córci. Jak pisałam w poprzednim poście ten wzór bardzo przypadł mi do gustu i powstały też kolejne rękawiczki, ale  o nich następnym razem. Spodobał mi się głównie przez to, że jak na początkującą w dziedzinie rękawiczek, ładnie wyplata mi się klin na kciuka. Oczywiście będę testować inne wzory, żeby nie popaść w nudę i rutynę;)
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. Pozdrawiam gorąco i do kolejnego!!!

niedziela, 17 stycznia 2016

Zimowy komplecik cz. I

Witam serdecznie i dziękuję za przemiłe słowa i liczne odwiedziny. Dzisiaj zgodnie z zapowiedzią chcę Wam się pochwalić blogiem mojej Pociechy. Uczy się go dopiero prowadzić, dlatego wybaczcie Jej, że jeszcze taki skromniutki. Z pewnością wkrótce powiększy się Jej grono blogów, które będzie odwiedzać. Liczba postów też się zwiększy, ale na to potrzebuje czasu. Moi Kochani jej blog to Abrakadabra Szydełkowa Magia. Zajrzyjcie i wesprzyjcie Ją proszę.
Dzisiaj też chcę Wam zaprezentować zimowy komplecik dla mojej młodszej - Małgosi. Zdjęcia nie oddają rzeczywistego koloru, długo też czekały na odpowiednie oświetlenie, aby mogły być zrobione, ale i tak nie są doskonałe. Komplecik kolorystycznie pasuje Jej do kurteczki w odcieniu morskiej zieleni z brązowymi wykończeniami i futerkiem koło kaptura. Wykorzystałam włóczki z serii Opus Mimoza Natura kolor 247 (ten turkus) 330m/100g , 100% akrylu i tej samej serii w kolorze brązowym, ale nie mam już banderolki i nie pamiętam numeru. Szydełko Pony 3,5 mm.

Aplikacja kwiatowa wykonana według szkółki z mojej ulubionej strony sheru.ru.


Do wykonania rękawiczek zainspirowałam się wzorem z Mała Diana Ekstra 5/2012 tylko ja zrobiłam je słupkami. Wzór bardzo mi się spodobał, dlatego powstały już kolejne rękawiczki, oczywiście w innych kolorach;). Wkrótce pokażę.
Zapowiada się u nas znośna pogoda, śniegu trochę mamy, lekki mrozik, czyli w sam raz na spacer. Nie zanudzam dłużej, życzę udanej niedzieli i do kolejnego!!!

piątek, 15 stycznia 2016

Komplecik dla maluszka

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dziękuję za Wasze liczne odwiedziny i przemiłe słowa. Miło mi, że ciągle przybywa mi obserwatorów tych stałych i tych wpadających na chwilkę. Jesteście wspaniali!!!
Obiecywałam sobie, że w styczniu będę bywać częściej na blogu, ale jak to u mnie z planami bywa - znowu nie wypaliły. Nie obiecuję poprawy, bo znowu zapeszę i nic z tego nie będzie.
Dzisiaj chcę Wam pokazać zrobiony jeszcze na Starym Roku komplecik dla maluszka tak na wiek 0-3 miesięcy. Wykonałam go szydełkiem Pony 3,0 mm z holenderskiej włóczki ANNE 100% Microakrylu 180 m/ 50 g. Czapeczka i pulowerek to mój pomysł, pulowerek wykonałam częściowo na drutach. Bamboszki zrobiłam według kursiku z mojej ulubionej strony sheru.ru. Mam jeszcze moteczki tej włóczki w innym kolorze i zapewne wkrótce znowu powstanie coś dla maluszka. Przyjemnie się z niej robi takie maleństwa.
Moi Kochani wiele razy chwaliłam się robótkami mojej starszej Córci. Postanowiłam, więc założyć Jej bloga, niech się sama chwali. U mnie dzisiaj już zaczęły się ferie, to będzie miała trochę czasu żeby opanować blog. Niech to będzie taka nagroda dla Niej za wyniki w nauce, za zakwalifikowanie się jedynej z całej gminy do dwóch konkursów: do kuratoryjnego konkursu humanistycznego do rejonu i kuratoryjnego konkursu biblijnego do województwa. Niech rozwija swoje hobby, bo ono oprócz nauki szkolnej też jest potrzebne. Dlatego w kolejnym poście obiecuję zaprezentować Wam bloga mojej Pociechy. Pozdrawiam i do kolejnego!!!

wtorek, 5 stycznia 2016

Moje pierwsze bolerko!!!

Witam Was Kochani serdecznie w tym Nowym Roku. Dziękuję za pamięć, za świąteczne i noworoczne życzenia i odwiedziny. Mam nadzieję, że w ten Nowy weszliście pełni zapału i weny twórczej, czego z serca Wam życzę:))) U mnie już kilka planów robótkowych jest. 
Dzisiaj miałam Wam pokazać komplecik dla maluszka, zrobiony w czasie świąt, ale po świętach okazało się, że dodatków mi brakuje w odpowiedniej kolorystyce, brakowało też ich w miejscowych sklepach i komplecik nadal czeka na wykończenie. Po Trzech Królach jadę do miasta to może w tamtejszych pasmanteriach będzie większy wybór i będę mogła wykończyć wszystko.
Pochwalę się Wam za to moim pierwszym bolerkiem jakie zrobiłam dla starszej Córci. Zaczęłam go w dzień przed Sylwestrem a wykończyłam w minioną niedzielę. Wykorzystałam do tego niespełna dwa motki (bo tylko tyle mi zostało) włóczki ALIZE Angora Gold (80% akrylu, 10% moheru, 10% wełny) 550m/100g, kolor nr 4686, druty 4,5 mm oraz szydełko Pony 4,5 mmm, z której już wcześniej zrobiłam dla Niej komin i rękawiczki. Prezentowałam te prace w tym poście. A po modyfikacji komina pokazałam go tutaj.
Właścicielka sama chciała zapozować w swoim nowym jak go nazwała "Chciak" (nazwa zaczerpnięta z bajki pt."Lorax"):). Troszkę sobie coś nie symetrycznie broszkę zapięła, ale przyjmijmy, że tak ma być;)))



Bolerko robiłam według własnego pomysłu z wykorzystaniem popularnych i wszędzie dostępnych wzorów. Plecki zrobiłam drutami we wzorek który przypomina gwiazdki, a kołnierz już szydełkiem 4,5 mm.
Na dzisiaj to wszystko. Mam nadzieję, że będę częściej w tym roku na blogu niż w minionym, czego sobie życzę;)  Pozdrawiam Was serdecznie, życzę dużo zdrówka i do kolejnego!!!!