środa, 31 grudnia 2014

Szczęśliwego Nowego 2015 Roku!!!!!

Kochani, dzisiaj króciutko:
Szampańskiego Sylwestra i szczęśliwego, obfitego we wszystko co najlepsze i pozbawionego do minimum trosk Nowego Roku 2015 życzy Bożena z Rodzinką


niedziela, 28 grudnia 2014

Kolejne czapki poppy

Witajcie Kochani!!! Dzisiaj chciałam Wam pokazać ostatnie prace Starego Roku, by wraz z Nowym 2015 pokazywać bieżące. Ten post to zaległy z obiecanymi czapkami poppy. Wszystkie są dla kobiet z mojej Rodzinki. Wiadomo, nie można ograniczyć się do jednej czapki, trzeba sobie kolorystycznie urozmaicić:)) Ta pierwsza z brązowego melanżu jest zrobiona na prośbę mojej Mamusi z włóczki HIMALAYA Everyday Rengarenk kol.70316. Życzeniem było, żeby bez kwiatka i jest bez. Wybaczcie, że zdjęcia nie oddają faktycznego koloru, dlatego podaję numery, jeśli będziecie zainteresowani to łatwiej będzie Wam sprawdzić w pasmanterii.
Druga czapka zrobiona do kompletu  do kurteczki dla starszej Córci z Mimoza Opus kol. 89 (różowa) i Madame Tricote elysee laine kol.079 (beżowy), taki mikołajkowy prezent:
Dla młodszej córci też do kompletu do kurteczki również jako mikołajkowy prezent z HIMALAYA Everyday Rengarenk kol.70301 (robiłam już z niej komplecik dla córeczki Znajomej tutaj):


Dla siebie również zrobiłam drugą czapkę, pasującą oczywiście do kurtek i spódnic również z HIMALAYA Everyday Rengarenk kol.70306:
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. Pozdrawiam i do kolejnego!!!

sobota, 27 grudnia 2014

"51,52/52 Tygodnie Szczęścia" - Koniec zabawy!

Kochani!!! Kończy się właśnie zabawa w "52 Tygodnie Szczęścia", w której dzieliłam się z Wami moimi promyczkami, małymi szczęściami, chwilami radości. Nie chcę się rozpisywać podsumowując cały ten rok, żeby Was nie zanudzić. Wiele mnie spotkało dobrego w tym roku, wiele spraw się pomyślnie ułożyło dla całej mojej Rodzinki. Dziękuję Wam za radość jaką dają mi Wasze komentarze i Wasze prace, którymi mogę cieszyć oczy i serce. Wyróżnienia od Was są najlepszą zachętą do pracy, do rozwijania własnego hobby.
Te ostatnie dwa tygodnie to przygotowanie do Świąt i oczywiście najważniejsze sama Święta, możliwość przeżycia ich w gronie Najbliższych. Ubieranie choinki, słuchanie kolęd w wykonaniu moich Pociech, wspólna Wigilia oraz odrobina śniegu za oknem....

 Na zakończenie pozwolę sobie jeszcze raz dołączyć linka do piosenki Sylwii Grzeszczak:

Pozdrawiam gorąco w ten poświąteczny czas i do kolejnego!!!





środa, 24 grudnia 2014

WESOŁYCH ŚWIĄT

Kochani wszystkim z serca dziękuję za Życzenia. Ja Wam też życzę:


 Gwiazdki spadającej z nieba, Kiedy Wam jej będzie trzeba.
Słów niosących ukojenie, gdy pojawi się cierpienie. Ciszy, która lekiem jest dla ucha, jeśli zechcecie jej posłuchać. Ust dających 100 powodów, aby ciągle iść do przodu i oddechu osób bliskich, które są dla Was wszystkim.
Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego nadchodzącego Nowego Roku 2015!!!!


poniedziałek, 22 grudnia 2014

Szydełkowe bombki raz jeszcze

Witajcie Kochani!!! Bardzo, bardzo Wam dziękuję za liczne odwiedziny i przemiłe słowa zostawione przez Was pod ostatnim moim postem. Na pytanie Emmaja535 pozwolę sobie odpowiedzieć tutaj: moja starsza Pociecha, która zrobiła szydełkowego aniołka ma 10 lat i nauczyła się podglądając mnie przy pracy, bo w szkołach nie ma już czegoś takiego jak prace ręczne w takiej formie jakiej mieliśmy my. A szkoda....
Mam nadzieję, że Was dzisiaj nie zanudzę. Są to moje kolejne szydełkowe bombki ażurowe, ostatnie w tym roku. Bombki z dwóch pierwszych zdjęć znalazły już właścicielkę, dlatego pokazuję. Zamawiająca sama sobie je udekoruje. Usztywniane wikolem z wodą1:1.
Na prośbę Męża zrobiłam też dla nas trzy, które zostały już przetransformowane w stroik, przywieszony do żyrandola, by lepiej uwiecznić na fotce:)
To na dzisiaj tyle. Pozdrawiam i do kolejnego!!!

czwartek, 18 grudnia 2014

Aniołki solo

Witajcie Kochani!!! Bardzo, bardzo Wam dziękuję za liczne odwiedziny i przemiłe słowa zostawione przez Was pod ostatnim moim postem. Słowa Wasze motywują mnie do dalszej pracy, do szukania inspiracji i przenoszenia tego na mój grunt. Dziękuję z głębi serca.
Dzisiaj prezentuję Wam aniołki już nie hurtem, tylko solo. Na początek pochwalę się szydełkowym aniołkiem zrobionym przez moją Córcię Kasię. Oczywiście musiałam jej trochę pomóc, ale moja pomoc ograniczała się tylko do słownych instrukcji, całość samodzielnie wykonała moja Pociecha.
Oto ten aniołek:
Pozostałe dwa aniołki wykonane już przeze mnie na indywidualne zamówienia Znajomych i przy ich sugestiach odnośnie kolorystyki i wielkości. Oto i one:
Drugi jest tej samej wielkości, tylko skrzydełka ma niebieskie, bo taka była prośba:
Ten aniołek proszę mi wierzyć stoi prosto, tylko jakoś tak mi się krzywe zdjęcia porobiły, bo robiłam telefonem. Ale śmieszna poza hihihi:). Aniołki są już w miejscach docelowych, dlatego pokazuję. Pozdrawiam i do kolejnego!!!

środa, 17 grudnia 2014

Niewykiper, niewyśmiglacz i niepływaki dwa

Witam gorąco!!! Dziękuję za przemiłe komentarze, liczne odwiedziny i witam gorąco kolejną moją Obserwatorkę Kasię J., która zechciała zagościć u mnie na dłużej. Dzisiaj troszeczkę mniej świątecznie, ale robione to było z przeznaczeniem na prezenty, więc coś z ducha świąt jest. DZisiaj chcę Wam zaprezentować niewykipera, niewyśmiglasza i niepływaki dwa. Dziwne nazwy, ale ...zacznijmy od początku.
 Bardzo dawno temu zrobiłam, korzystając z z kursiku Wiki45a, taki samochodzik breloczek dla Chrześniaka.
Breloczek spodobał się nie tylko Chrześniakowi, bo znalazł zastosowanie przy kluczach mojej Siostry. Jak się dowiedziałam nie dawno,spodobał się on i znajomym Siostry, która poprosiła mnie o podobne breloczki. Stąd dziwnie brzmiące nazwy breloczkowych maszyn. Niewykiper, gdyż ciężarówka ta nic nie wykipruje:
niewyśmiglacz, bo nigdzie nie poleci:
Nie ukrywam, że on najbardziej mi się spodobał.
Powstały też niepływaki dwa, a większy powędrował do mojej Córci Kasi:
Jedno jest pewne nigdzie nie popłyną i nie zatoną:). A poniżej zbiorowe zdjęcie moich kombinowanych breloczków:
Mam jeszcze kilka świątecznych prac, myślę że do Wigilii zdążę je zaprezentować. U mnie dzisiaj pogoda paskudna, na przemian raz pada deszcz raz śnieg i tak od rana. Może białego puchu coś na Święta będzie? Pozdrawiam Was gorąco i do kolejnego!!!

wtorek, 16 grudnia 2014

Idą Święta - Aniołki cz. III

Witajcie!!! Dziękuję Wam, że pomimo nawału przedświątecznych obowiązków, znajdujecie czas i do mnie zaglądacie. Ja Was też odwiedzam, chociaż, że względu na złośliwość komputera, nie zawsze mogę skomentować. Podziwiam Wasze prace, są fantastyczne!!!
Dzisiaj kolejny i zarazem ostatni tak wielki zastęp aniołków zawieszek. Wybaczcie jakość zdjęć, ale skończyły wysychać wieczorem, a wczesnym rankiem już miał być odbiór, dlatego zdjęcia są z użyciem lampy błyskowej. Nie zanudzam Was dłużej, zapraszam do oglądania.
Pozdrawiam i do kolejnego!!!

poniedziałek, 15 grudnia 2014

"49,50/52 Tygodnie Szczęścia"

Witajcie!!! Jak ten czas szybko leci, jakby to było wczoraj zaczęłam zabawę w "52 Tygodnie Szczęścia", a już wkrótce skończy się kolejny rok...
Ten post miał być dodany wczoraj, ale po tym jak przez 3 godziny udało się ściągnąć dla dzieci 20 min. filmu wymiękłam. Dzisiaj też rewelacji nie ma, ale się już trochę odrobiłam więc mogę w ramach odpoczynku trochę przy komputerze posiedzieć.
W te minione dwa tygodnie serce me uradowały:
- najpierw różowe grudniki, a potem w tej samej doniczce różowo białe:
- zakwitły też miniaturowe wilczomlecze:
oraz mój miniaturowy storczyk:
- moje serce zawsze radują prace moich Pociech, tym razem rysunek starszej Córci:
- odwiedziły nas dzikie kaczki:
- oraz najważniejsze: odwiedził nas św. Mikołaj, który przyniósł nam obok słodyczy (te zniknęły w zastraszającym tempie;)), takie oto szydełkowe breloczki: Biały dla mnie, świnka dla Męża, a żółty ptaszek dla młodszej Córci:

Z pewnych źródeł wiem, że w kwestii prezentów to nie wszystko, ale z powodu braku śniegu Mikołaj musi płozy zamienić na opony zimowe, które są bardzo drogie i dojedzie w późniejszym terminie;)) Na dzisiaj to tyle, pozdrawiam serdecznie i do kolejnego!!!