Kolejna chusta z kwadratów

Witam Was serdecznie i dziękuję za liczne odwiedziny. Dzisiaj chcę Wam się pochwalić końcowym wynikiem zgłębiania pojęcia kwadratury koła z tego postu http://niteczkowy.blogspot.com/2019/03/kwadratura-koa.html. Jest to kolejna chusta, chyba nawet większa niż poprzednia, ale to tylko w wyniku tego, że te kwadraty wyszły trochę większe, bo i większego używałam szydełka. Ilość kwadratów jednak jest taka sama jak w poprzedniej chuście. Pomimo wszelkich starań i wykorzystanych możliwości nie zmieściła się na zdjęciu w całości. Szkoda też, że kolory mimo różnych ustawień mojego wysłużonego aparatu są przekłamane, ale to już wiadomo, stary aparat, to i kiepska rozdzielczość.

Na koniec dodam, że na tym nie kończy się moje zgłębianie kwadratury koła. Zdradzę, że szykują mi się kolejne kwadratowe dni. Wszelkie posty pomiędzy trzeba będzie traktować chyba jako przerywniki 😀😀😀. Pozdrawiam i do kolejnego!!!

Mały przerywnik

Witam serdecznie i dziękuję za liczne odwiedziny i przemiłe komentarze. U mnie w dalszym ciągu "kwadratura koła", dlatego, żeby do reszty nie skwadartowieć 😀 postanowiłam zrobić sobie taki mały przerywnik w postaci trzech par kolczyków, dla siebie i moich Córek. Takie najskromniejsze i najprościejsze z opalem. Uwielbiam ten kamień, w każdej odmianie.

Zmykam do moich kwadratów, bo jeszcze trochę muszę ich narobić. Pozdrawiam wszystkich gorąco i do kolejnego!!!

Kwadratura koła

Witam Was wszystkich bardzo gorąco. Dziękuję moim stałym Obserwatorkom za przemiłe słowa w komentarzach, jest mi na prawdę niezmiernie miło je czytać, a pozostałym Odwiedzającym za liczne odwiedziny. Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moim małym spostrzeżeniem, dotyczącym pojęcia KWADRATURY KOŁA. Myślę, że udało mi się rozwiązać tę matematyczną zagadkę 😀😀😀. W moim przypadku kwadratura koła oznacza to, że w kółko robię kwadraty 😂😂😂😂😂😂😂😂. Od stycznia robię kwadraty z włóczki Opus Mimoza Natura oraz z resztek włóczek, które żal wyrzucić. Dzisiaj przedstawię Wam kwadraty właśnie z włóczki Opus w wersjach kolorystycznych, które używam do większego projektu, a jakiego, to mam nadzieję, że Wam wkrótce będę mogła pokazać. Najpierw trochę statystyki, ponieważ zdjęcia, chociaż przy takim samym oświetleniu, wyszły trochę mało realnie. Użyłam następujących kolorów włóczek:
kol. aqua                               - nr 17
       jasny stalowy                - nr 47
       zieleń butelkowa           - nr 63
       turkus zielony               - nr 73
       stalowy                         - nr 210
       liliowy                          - nr 223
       turkusowy błękit           - nr 247
       ciemny szary                 - nr 1802
do zszycia używam koloru śliwka nr 26, ilość zużytych motków podam przy skończonym projekcie. Do wykonania tych kwadratów używam szydełka addi swing 4,0 mm

Każda wersja kolorystyczna składa się z takich trzech figur, jak na zdjęciu poniżej, a ile takich kwadratów wejdzie mi w projekt to podam jak już skończę moją robótkę, dodam tylko, że na dzień dzisiejszy mam ich już 239 i jeszcze ich przybędzie.

Oprócz tych kwadratów powstają też inne do mojego kiczowatego koca 😜😜😜, ale kiedy go ukończę to trudno powiedzieć. Na dzisiaj to już koniec, żeby Was nie zanudzić. Pozdrawiam serdecznie i do kolejnego!!!!