czwartek, 20 listopada 2014

Idą Święta - duży Anioł

Witajcie Kochani!!! Dziękuję Wam za odwiedzinki i miłe słowa w komentarzach. Miałam przed weekendem Was już nie zanudzać, ale uzbierało się bardzo dużo świątecznych prac i żeby potem nie było mdło postanowiłam już dzisiaj pokazać Wam mojego kolejnego stojącego Anioła, który powędrował jako prezent do naszej Kochanej Agatki, czyli Małej Sowy. 
Gości już u niej parę dni, więc myślę, że czas pokazać go też innym;))). Wykonałam go z Altin Basak Maxi, mojego ulubionego kordonka, szydełkiem Tulip 1,3 mm, do ozdoby użyłam koralików bez nazwy w kolorze złotym. Pierwszy raz usztywniałam na wikolu, ale trzyma się mocno, więc jestem zadowolona. Wzór na jego wykonanie to jeden wielki miszmaż, trochę z internetu, trochę własnego pomysłu i w ten sposób wyszedł jak wyszedł.
Tutaj zbliżenia na górną część:
oraz na dół spódnicy:
To na dzisiaj tyle!!! Trzymajcie się zdrowo i do kolejnego!!!

11 komentarzy:

  1. Bardzo ładny 'kombinowany' aniołek. Muszę też ten Wikol wypróbować. Mam koszyczek kordonkowy i kiepsko się trzyma usztywniany cukrem.

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny :) ja już na żywo obejrzałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny aniołek!
    Pozdrawiam Bożenko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniołek cudny, uwielbiam je. Zrobiłam właśnie jednego i tak myślę jak go usztywnić, miałam na oku cukier. Pozdrawiam cieplutko Magda

    OdpowiedzUsuń
  5. Co za kawał aniołka, że tak napiszę, ślicznie wyszedł:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniołek rewelacyjny:) Agatka na pewno jest zachwycona:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest cudny, a ja nie mogę się nadziwić, jak zamontowałaś koraliki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny anioł! Wspaniale go wyszydełkowałaś! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie motorem i inspiracją do dalszych prac