Tak, tak dobrze słyszycie, o godzinie 13.00 we wtorek 20.08.1974 roku przyszłam na świat i dzisiaj obchodzę moje 18 -te Urodziny plus VAT. Wiem, że dorobku, bagażu doświadczeń i przeżyć nie da się zebrać na stole, ale to taka mała artystyczna próba krótkiego podsumowania najważniejszych wydarzeń mojego życia, od urodzin poprzez Chrzest Św., Pierwszą Komunię Świętą, ukończenie Szkoły Podstawowej, zdania matury w Liceum, rozpoczęcie studiów na Politechnice i zdobycia dyplomów ich ukończenia, do pierwszej umowy o pracę, zaręczyny, ślub, narodziny dzieci i przeżywanie teraz Ich sukcesów i porażek. Cała masa dat....W ciągu tego długiego i zarazem krótkiego mego życia przewinęła się wokół mnie cała masa ludzi, bez których ten czas byłby pusty. Bez moich Rodziców nie byłoby mnie dzisiaj wśród nas oraz moje Siostry - dziękuję im za stworzenie prawdziwego rodzinnego domu, wychowanie, wykształcenie i za to, że zawsze są:
Kolejnymi najważniejszymi w moim życiu osobami są oczywiście Mąż i Córeczki. Chociaż nękają nas różne problemy, świat bez Nich byłby nudny i monotonny. KOCHAM WAS WSZYSTKICH!!!
Wymienić wszystkich się nie da, ale muszę wspomnieć o moich Ciociach, Wujkach, Kuzynkach, Kuzynach, a teraz już o Siostrzeńcach, Chrześniakach (tu mam na myśli obie płcie), dzieciach Kuzynostwa, Nauczycielach na każdym etapie edukacji (SP, LO, PŁ Filia w BB), Sąsiadkach, Sąsiadach, Koleżankach i Kolegach. Tak wielu z nich nie ma już wśród nas, ale w sercu mym zostaną już do końca moich dni....
Nie oglądam się wstecz, niczego nie żałuję, cieszę się, że dane mi oglądać moje zmarszczki w lustrze każdego dnia, wielu moich znajomych, niejednokrotnie młodszych ode mnie już nie ma, dlatego do przodu!!!!
Pozdrawiam was wszystkich, bo Wy również Kochani, Obserwatorki i Obserwatorzy, wnieśliście wiele do mojego życia pozytywnej energii. Dziękuję Wam również....!!!
Teraz wybaczcie, biegnę świętować, bo moje Pociechy ciągle coś dla mnie robią. Trzymajcie się i do kolejnego!!!!
Życzę Ci słońca na każdym niebie,
OdpowiedzUsuńsmaku, zapachu w codziennym chlebie,
ptaków, motyli i chwil radosnych,
a w sercu zawsze zielonej wiosny!
"A gdy cię czas pogania przodem puszczaj drania, bo masz czterdzieści nowych lat". Przygotuj się na drugie, albo i na trzecie któż to wie - parafrazuję tekst piosenki. Wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego !!!!!!! Następnych czterdziestu w zdrowiu i w szczęściu Ci Bożenko życzę:))))))))))Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńKochana - wszystkiego o czym marzysz Ci życzę ale przede wszystkim duzo dużo zdrowia dla Ciebie i Twej rodzinki bo bez tego ani rusz ;) Buziaki i przytulaski :*:*:*
OdpowiedzUsuńBukiet najwspanialszych życzeń: uśmiechu i szczęścia, radości każdego dnia oraz wszelkiej pomyślności.
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji wspaniałej rocznicy!!! Wszystkiego najlepszego: uśmiechu, zdrowia i pogody ducha na drugie tyle, albo i trzecie. Duży buziak*)))
OdpowiedzUsuńBożenko, trochę spóźnione, ale przesyłam najszczersze i najgorętsze życzenia... przede wszystkim zdrowia, radości z każdego dnia i nieustającej weny twórczej:):):)
OdpowiedzUsuńSto lat Bożenko!!! Pięknie napisałaś o swoim życiu! Jesteś cudowną, radosną i bardzo dzielną kobietką, trzymaj tak zawsze!
OdpowiedzUsuńPs. no to trzeba pomyśleć o prezencie:)
:))
OdpowiedzUsuń