Witajcie moje Drogie! Bardzo Wam dziękuję za wszystko!!! Ewelinko, ja wiem, wiem, że to Twój 101 komentarz:)
Oj! Coś znowu złego dzieje mi się z bloggerem. Non stop wyskakuje mi komunikat, że wystąpił błąd przy zapisywaniu posta i ciągle coś mi zmienia w edytorze, ale może uda mi się dobrnąć do końca?
Oj! Coś znowu złego dzieje mi się z bloggerem. Non stop wyskakuje mi komunikat, że wystąpił błąd przy zapisywaniu posta i ciągle coś mi zmienia w edytorze, ale może uda mi się dobrnąć do końca?
Dzisiaj, z racji tego, że dużo prac nie dokończonych mam, będę się chwalić znowu pracami moich Milusińskich (zastanawiam się nad serią postów pod powyższym tytułem hihi;)). Może to jakoś zniesiecie???
Na początek quillingowe kolczyki zainspirowane Weną nr 4/2014 wykonane dla mnie przez moją Kasię. Zmienił się tylko materiał wykonania bo zamiast z osikowych pasków są z papierowych, czekają tylko na wylakierowanie, żeby można je było nosić bez obawy o zniszczenie. Nic tak nie cieszy jak prezent bez okazji wykonany własnoręcznie przez Pociechy.
Kolejne prace to nakładki na ołówki w postaci motylka i pszczółki:
Łabądek z origami zrobiony jednego deszczowego weekendu przez Kasię. Dla porównania, że to takie nieduże cudo sfotografowany z łabędziem robionym kiedyś dawno, dawno temu przez mojego Męża.
No i muszę skapitulować, bo się nie da tak pisać. Pozdrawiam serdecznie i do kolejnego, tym razem już z moimi robótkami, postu!!!!
Rewelacja, szczególnie nakładki na ołówek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńach pomysłowość Twoich córek godna największego podziwu:)
OdpowiedzUsuńZdolne dziewczynki, wszystko śliczne, kolczyki rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńTakie Pocieszki to prawdziwy skarb! Zdolniachy:)
OdpowiedzUsuńNo to widzę, że zdolniachy te twoje pociechy;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace:) Zdolne dzieci :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGenialne prace!
OdpowiedzUsuń