Witam Was serdecznie. Kochani wpadłam tu tylko na chwilę, żeby pokazać ostatnie wykończone prace tego miesiąca, bo inne czekają z różnych przyczyn na swoją premierę dopiero w lutym. Dziękuję Wam za liczne odwiedziny i przemiłe komentarze nie tylko pod moim adresem, ale również pod adresem mojej Pociechy. Miło mi bardzo. Dzisiaj dwie pary rękawiczek dla moich Córek, gdyż w te ferie sypnęło nam śniegiem i zaistniała potrzeba dodatkowych ochraniaczy ;))). Rękawiczki są z resztek włóczek, niestety nie mam banderolek, ale prawdopodobnie to Mimoza. Wzór znany Wam już z dwóch poprzednich postów, ale bardzo fajnie mi się je robiło, dlatego wolałam już nie kombinować, bo jeśli już coś się sprawdziło...
Na dzisiaj to wszystko, muszę już zmykać, ale w weekend będę miała trochę więcej czasu to obiecuję nadrobić zaległości z odwiedzinkami. Widzę, że wiele nowości się pokazało:))) Pozdrawiam gorąco i do kolejnego!!!
Nie ma to jak sprawdzone wzory. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne rękawiczki, szczególnie spodobały mi się niebieskie.
Fajne te rękawiczki i pewnie cieplutkie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Rękawiczek nigdy za wiele:) u mnie tymczasem odwilż na całego:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne, kolorowe i na pewno ciepłe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko:)
Rewelacyjne rękawiczki :-) Świetne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Rękawiczki fajne i ciepłe:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń