Witajcie!!! Jak ten czas szybko leci, jakby to było wczoraj zaczęłam zabawę w "52 Tygodnie Szczęścia", a już wkrótce skończy się kolejny rok...
Ten post miał być dodany wczoraj, ale po tym jak przez 3 godziny udało się ściągnąć dla dzieci 20 min. filmu wymiękłam. Dzisiaj też rewelacji nie ma, ale się już trochę odrobiłam więc mogę w ramach odpoczynku trochę przy komputerze posiedzieć.
W te minione dwa tygodnie serce me uradowały:Ten post miał być dodany wczoraj, ale po tym jak przez 3 godziny udało się ściągnąć dla dzieci 20 min. filmu wymiękłam. Dzisiaj też rewelacji nie ma, ale się już trochę odrobiłam więc mogę w ramach odpoczynku trochę przy komputerze posiedzieć.
- najpierw różowe grudniki, a potem w tej samej doniczce różowo białe:
- zakwitły też miniaturowe wilczomlecze:
oraz mój miniaturowy storczyk:
- moje serce zawsze radują prace moich Pociech, tym razem rysunek starszej Córci:
- odwiedziły nas dzikie kaczki:
- oraz najważniejsze: odwiedził nas św. Mikołaj, który przyniósł nam obok słodyczy (te zniknęły w zastraszającym tempie;)), takie oto szydełkowe breloczki: Biały dla mnie, świnka dla Męża, a żółty ptaszek dla młodszej Córci:
Z pewnych źródeł wiem, że w kwestii prezentów to nie wszystko, ale z powodu braku śniegu Mikołaj musi płozy zamienić na opony zimowe, które są bardzo drogie i dojedzie w późniejszym terminie;)) Na dzisiaj to tyle, pozdrawiam serdecznie i do kolejnego!!!
hehehe na opony ;) to zdaje sie Bożenko ze na tego samego Mikołaja czekamy :D
OdpowiedzUsuńślicznosci dostałaś od Mikołaja :*:* ten mały Mikołajuś pięknie naszydełkował <3
Kwiatki masz śliczne moje też kwitną:) Rysunek jest śliczny masz zdolną córkę - ja się cieszę jak prosto kreskę narysuję:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie rysuje Twoje dziecię. Ta miniaturka zapowiada obfite kwitnienie. Moja niestety ma miejsce nad grzejnikiem i nie bardzo chce puszczać pędy. Jeśli już to takie ogryzki.
OdpowiedzUsuń