poniedziałek, 2 grudnia 2013

Metamorfoza anielskiego zastępu

Dzisiaj bardzo króciutko. Dziękuję za przemiłe komentarze pod wcześniejszymi postami. W związku z nadchodzącymi Mikołajkami (zwłaszcza tymi szkolnymi) ten tydzień będzie trochę zaplątany i dlatego wybaczcie muszę zmykać;)
Pamiętacie anielski orszak stąd? Otóż na prośbę zamawiających przeszły metamorfozę. Oto i ona:




Wyszła spod szydełka też para szalików boa na prośbę mojej Siostry. Niestety nie mogłam zrobić im wspólnego zdjęcia, gdyż pierwszy musiał być szybko dostarczony, ale na dowód tego jest uwieczniony motek:
 i ten drugi szalik:

Trzymajcie się zdrowo i do kolejnego wpisu!!!

6 komentarzy:

  1. no tak,wszystkich nas czas goni;)ja biegnę ale nie nadążam,jednakże z przyjemnością się u Ciebie na chwilkę zatrzymam.Piękne aniołki!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super dziergotki. U nas też zakręcono i Mikołajowo bo to lada dzień.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale u Ciebie anielsko!!! A szaliczki robię akurat podobne, dziś przyszła następna dostawa włóczek.
    Pozdrawiam, ja też jestem zarobiona:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniołki zafarbowały włosy:) Wolę te białe, ale każdy ma swoje upodobania. Te szaliki są cuuudne!
    Ps. Twoje zamówienie dawno gotowe, jak je dostarczyć?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piękne i różnorodne aniołki!!! A ja dopiero mam w planach coś zrobić, tylko nie wiem czy zdążę na te święta.
    Szaliczki takie robiłam na wiosnę i bardzo przyjemna to robótka.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze aniołeczki i bardzo elegancki szalik!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie motorem i inspiracją do dalszych prac