Kochani, witam Was serdecznie i dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze. Dzisiaj ostatni post z robótkami świątecznymi. Przedstawiam Wam dzisiaj bombki średnie i duże, usztywniane w roztworze wikolu i wody w stosunku 1:1. Zdjęcia wyszły jak zwykle 😕 pomimo moich najszczerszych chęci, ale jak brakuje światła słonecznego to tak bywa w przypadku amatorów :(.
Wzory bombek zaczerpnięte z internetu, bądź gazetek a także według własnych wariacji na temat :)
Wzory bombek zaczerpnięte z internetu, bądź gazetek a także według własnych wariacji na temat :)
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam tą serią postów. Mam pragnienie do końca roku 2016 opublikować jeszcze parę zaległych postów, ale....no cóż, wiecie jak to bywa. Tymczasem pozdrawiam i życzę jak najmniejszego stresu i zdenerwowania z przygotowaniami do Świąt. Zdrówka i do kolejnego!!!!
Śliczne wszystkie i mam nadzieję że pokarzesz ubraną choinkę:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne bombki! Będziesz miała przepięknie przystrojoną choinkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko:)
Śliczne bombki. A na choince będzie przepięknie wyglądało :)
OdpowiedzUsuńCuda :)
OdpowiedzUsuńBombki przepiękne - wcale nie potrzeba światła by pokazać ich cudowność - szydełkowe bombki były, są i będą przepiękne niezależnie od światła czy aparatu. ja może się przełamię i w końcu sama jakąś zrobię :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, po prostu istne cudeńka:)Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń