Witam Was serdecznie i bardzo, bardzo dziękuję za liczne odwiedziny, miłe słowa, które zostawiacie w komentarzach. Dzisiaj już naprawdę ostatni post o świątecznych robótkach, ostatnie anioły tego sezonu, które już powędrowały do rąk nowych właścicieli. "Anioły z Rio" jak je nazywa Agatka z Kącika Małej Sowy (pierwszy jest już Jej własnością;)) wykonałam tym razem z innego kordonka i nie są już tak okazałe wielkościowo jak pierwsze stąd, ale również spore.
Piękne te Anioły z Rio:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki wydziergałaś.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakie ozdoby zawsze się sprawdzą! :) Piękne
OdpowiedzUsuńPrzepiękne anioły :-) Cudne wzory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie tylko ja je tak nazywam:) Ale jest przecudny!!!
OdpowiedzUsuńDuży aniołek to mój faworyt:)
OdpowiedzUsuńCudowne anioły. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńCudowne anioły. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuń