Moje Drogie!!!! Skończyłam wczoraj tę big serwetę, o której Wam już kilkakrotnie wspominałam. Relacja jest na prawdę na gorąco, gdyż przed momentem zatwierdziła ją sama Zamawiająca. Serweta ma "na sucho" (jeszcze nie wykrochmalona i nie zblokowana) ponad 75x160 cm. Ledwo starczyło mi stołu. Dobrze, że stół jest z opcją wydłużenia, ale jak widać na poniższych zdjęciach, wszystkiego było na styk. Po ostatnim bieżniku XXL myślałam, że większej robótki już w swoim życiu nie zrobię. Jak bardzo się myliłam, nawet sobie nie wyobrażacie. Oto bowiem ta sama Zamawiająca bieżnik XXL zamówiła u mnie na prezent ślubny bieżnik w rozmiarze XXXL. Robiłam go prawie trzy tygodnie po kilka godzin dziennie, ale w końcu skończyłam.
Wzór pochodzi z Sabrina Robótki Extra Zeszyt 1/2011. Użyłam kordonka Ariadna Muza 20 kolor 340 i szydełka Tulip 1,00 mm.
Chciałam zrobić bardziej artystyczne zdjęcia, wiecie takie w plenerze z flakonikiem i kwiatami itp, ale pogoda bardzo popsuła mi plany. Od wczoraj pada i oświetlenie nie takie jakbym chciała. Ale co mi tam jestem z niej dumna i pokazuję zdjęcia na gorąco.
Oto i ona bieżniko-serweta XXXL!!!!
Mam cichą nadzieję, że Was nie zanudziłam, dziękuję Wam za odwiedziny, komentarze i porady. Przepraszam, że nie odpowiadam pod każdym z nich, ale nabijam przez to sobie punktów na liście najczęściej komentujących. Listę tę robiłam z myślą o moich Najwierniejszych, by w razie jakiegoś konkursu nagrodzić ich dodatkowymi punktami, a nie siebie:) Dziękuję za odwiedzinki!!! Pozdrawiam i do kolejnego!!!!
Wzór pochodzi z Sabrina Robótki Extra Zeszyt 1/2011. Użyłam kordonka Ariadna Muza 20 kolor 340 i szydełka Tulip 1,00 mm.
Chciałam zrobić bardziej artystyczne zdjęcia, wiecie takie w plenerze z flakonikiem i kwiatami itp, ale pogoda bardzo popsuła mi plany. Od wczoraj pada i oświetlenie nie takie jakbym chciała. Ale co mi tam jestem z niej dumna i pokazuję zdjęcia na gorąco.
Oto i ona bieżniko-serweta XXXL!!!!
P.S. Biorę udział w Candy u AniKKo-Art. Banerek na dole bloga, bo coś znowu mi się wiesza i nie mogę dokleić go w poście!
Piękny bieżnik:) Napracowałaś się trochę ale było warto:)
OdpowiedzUsuńBieżnik przecudny! Podziwiam, bo ja nie miałabym chyba cierpliwości.
OdpowiedzUsuńBożenko, trochę zaniedbuję odwiedziny u Ciebie, ale w wakacje nadrobię:)
Buziaczki:)
Jestem pod wrażeniem bieżnika i Twojego tempa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja po prostu zaniemówiłam z wrażenia. Ależ cudo stworzyłaś ! :))
OdpowiedzUsuńArcydzieło jak nic, piękny jest bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŁaaaaŁ! Ale piękny, nie mam słów! Jesteś mistrzynią szydełka!
OdpowiedzUsuńWow ! Cudowny !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Cześć Bożenko:) Ja to zupełnie mało pisze, komentuję, ale......ten czas ! Jego brak :) Ale - pamiętam :) I dziś na moim blogu wspominam o Tobie słówko :) Jak masz chwilkę, zapraszam :) Jest tam coś z Twoim cudnym rękodziełem , ciummm:*, Iza
OdpowiedzUsuńPiękna, podziwiam precyzje i ogrom pracy włożenej
OdpowiedzUsuńWow, niesamowita.
OdpowiedzUsuńNiesamowity!
OdpowiedzUsuń