Witam serdecznie, dawno mnie nie było, ale o Was nie zapomniałam. Dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa, które zostawiacie dla mnie. Żeby Was nie zanudzić szybciutko wstawiam zdjęcia i biegnę dalej szydełkować aniołki. Dzisiaj zrobione dla Znajomej kolorowe aniołki w odcieniach bieli i ecru - zgodnie z życzeniem. Sezon świąteczny otwarłam już w październiku, ale strasznie nie lubię pokazywać niewykończonych prac, dlatego wszystko się tak przeciągnęło. Na tapecie oczywiście kolejne aniołki, tym razem białe, ale na swoją premierę również muszą poczekać.
Pozdrawiam serdecznie i życzę owocnego dziergania, oby terminy Was złośliwie nie goniły. Miłego nadchodzącego weekendu i do kolejnego!!!
Sliczne takie słodziutkie.
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołeczki! Z prawdziwą przyjemnością oglądałam te zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńCudne aniołki :-) Śliczne są :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękna armia aniołków:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowna podniebna brygada! Ich włoski kojarzą mi się z czapkami pilotów, dlatego moje skojarzenia z podniebną brygadą;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko:)
Śliczne aniołki
OdpowiedzUsuńBardzo ładne aniołki :)
OdpowiedzUsuńOjej, śliczne!!! Ale muszą być pracochłonne:) Efekt jest powalający, chociaż ja wolę całe białe:):)
OdpowiedzUsuń