Witam Was serdecznie i z serca dziękuję za Wasze odwiedzinki mojego skromnego bloga. Dzisiaj będzie króciutko, bo tylko jedną mam pracę. Pamiętacie, jak pisałam w poprzednim poście, że już mi się trochę znudziła ta jesienna seria? A także, że zatęskniłam za serwetkami? Moi Kochani popełniłam więc serwetkę dla Znajomej, ale dopiero wczoraj po jej zblokowaniu dotarło do mnie, że ona jest w jesiennym temacie ;) Zresztą popatrzcie sami:
Wzór serwety pochodzi z "Sabrina Robótki" nr 6/2011, z tej samej, z której zrobiłam serweto-bieżnik prezentowany tutaj. Kordonek Altin Basak Maxi, kolor biały, szydełko Tulip 1,5 mm. Średnica serwety ok. 63 cm po zblokowaniu. Ponieważ nie mogłam uchwycić odpowiedniego oświetlenia i odpowiedniego tła, dlatego pierwsze zrobiłam z lampą błyskową, a pozostałe w naturalnym oświetleniu, którego wczoraj nota bene jak na lekarstwo. Nie przynudzam dłużej, zmykam do robienia obiadu. Pozdrawiam gorąco i do kolejnego!!!
Cudna serweta :-) Przepiękny wzór :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super jesienna serweta - pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta serweta!
OdpowiedzUsuńPiękna serweta:) Ten wzór chodzi za mną od bardzo dawna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBożenko i jesienią zdarzają się pierwsze płatki śniegu ;) Patrząc na tę serwetę, pierwszym moim skojarzeniem był właśnie płatek śniegu. Ale oświeciłaś mnie. Liściasty wzór bardziej pasuje do jesieni. Tak czy inaczej serweta jest przepiękna. Ogromnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTakiego wzoru jeszcze nie widziałam, bossski!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta i śliczny wzór! A wykonanie - misterne!
OdpowiedzUsuńPiękna i misternie wykonana. Listki bardzo pasują do tej pory roku. :)
OdpowiedzUsuń