Witajcie Kochani!!! Strasznie dawno mnie tutaj nie było, a prac do pokazania przybywa, na dodatek zawitało do nas choróbsko, obie Córcie rozłożyła mi gorączka i zaczerwienione gardziołka. Dziękuję Wam za liczne odwiedziny mojego bloga, za przemiłe komentarze. Dzisiaj, żeby nie zanudzić więc będzie króciutko, chciałam pokazać Wam szydełkową apaszkę dla mojej Gosieńki z resztki YarnArt Angora Activ kolor 847 (25 moheru i 75% akrylu) 500m/100g, z której robiłam dla Znajomej komin, a który prezentowałam tutaj. Wzór znaleziony w necie jakiś czas temu na Pintereście, a tutaj link.
Na dzisiaj to wszystko i zmykam do robótek, bo otwarłam wreszcie u siebie sezon świąteczny :))) i mam nadzieję wkrótce wykończyć prace. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka. Do kolejnego!!!
Chusta śliczna i dzięki za link do wzoru:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna apaszka :-) Przepiękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
pięknie - czekam na świąteczne wydziergajki :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i wygląda na mięciutką :) Bożenko, dużo zdrówka Wam wszystkim życzę, bo ta jesienna aura zbyt łaskawa dla nas nie jest.
OdpowiedzUsuńŚliczna apaszka. Życzę zdrowia dla dziewczynek i w wolnej chwili zapraszam na mój blog :) Przepraszam za spam ale dopiero zaczynam :) http://artisanima.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŁadniutka ta chusteczka, kolorki fajne wbrew wrednej pogodzie, która kładzie do łóżek. U nas też wszystkie nosy zasmarkane. Zdrówka życzę Magda
OdpowiedzUsuńPiękna apaszka - bardzo energetyczne kolory i delikatny wzorek:) Pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńŚliczna, ma fantastyczne kolorki!!!
OdpowiedzUsuń