wtorek, 17 lutego 2015

Kolczykowy przerywnik :)

Witam wszystkich serdecznie i dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze pod ostatnim postem. Cieszę się, że jesteście ze mną. Ostatnio bardzo pochłaniają mnie szydełkowe prace, takie dość  czaso- i pracochłonne, dlatego rzadziej bloguję, gdyż nie lubię dodawać zdjęć prac nieukończonych. Oczywiście zaglądam na Wasze blogi i w miarę możliwości mojego sprzętu dodaję komentarze. Od paru dni dodatkowo mam problem z aparatem i nie chcę się straszyć, ale być może są to ostatnie zdjęcia, które z bólem udało mi się zrobić. O ich jakości już nie wspomnę...Nie wiem kiedy znowu dodam kolejny post.
Postanowiłam sobie zrobić mały przerywnik od szydełka i coś pokoralikować. Zostało mi kilka koralików SuperDuo, za mało na większy projekt, a na mniejszy w sam raz, brakowało mi tylko pomysłu jak je połączyć. Z pomocą przyszła mi strona www.elfen.be, gdzie znalazłam świetny schemat na urocze kolczyki. No i zaczęło się....Nie mogąc poprzestać na jednej parze powstało ich kilka. Oczywiście nie są one tak piękne jak oryginały, gdyż musiałam improwizować dostępnymi u mnie koralikami. Jednak pochwalę się, bo moje Pociechy z tych kolczyków są zadowolone i już się podzieliły (mnie też dostała się jedna para;)):
Teraz zdjęcia poszczególnych par. Na pierwszy rzut powstały kolczyki z SuperDuo Matte Iris Blue 2.5x5 mm; Fire Polish Coated Plim Pearl 4 mm ; Toho Round Transparent Sugar Plum 15/0:
Drugie w kolejności były z SuperDuo Iris Purple 2.5x5 mm; Fire Polish Coated Plim Pearl 4 mm; Toho Round Transparent Sugar Plum 15/0 :
Kolejne to SuperDuo Matte Iris Blue 2.5x5 mm; Toho Round Ceylon Snowflake 11/0; Toho Round Ceylon Snowflake 15/0 oraz perełki no name:
Dwie ostatnie pary to układ tych samych koralików, a mianowicie SuperDuo Matte Iris Blue 2.5x5 mm; Fire Polish Iris Green 5 mm; Toho Round Opaque-Lustered Cherry 11/0; Toho Round Transparent Frosted Ruby 15/0 . Chociaż na pierwszy rzut niczym się nie różnią to zapewniam, że w realu jest widoczna różnica w kolorze koralików Fire Polish:
 oraz druga para:
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam, dlatego zmykam już, pozdrawiam gorąco i ślę Wam zdjęcie surfinii, która zakwitła na moim domowym parapecie. Tym bardziej mnie ona cieszy, gdyż nigdy do tej pory nie udało mi się przechować surfinii:
Pozdrawiam raz jeszcze i do kolejnego!!!!

6 komentarzy:

  1. Kwiaty ładne a kolczyki są śliczne:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama nie wiem, co podziwiać bardziej - szydełko, czy koralikowanie? Bo cokolwiek zrobisz jest to zachwycające!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne biżutki! Powiem Ci Bożenko, ze ja ostatnio tez przykleiłam się do szydełka hehe.
    buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne kolczyki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie motorem i inspiracją do dalszych prac