środa, 22 maja 2013

Bardzo zrzędliwy post...

Na samym początku, zanim zacznę marudzić i narzekać, to chcę gorąco powitać w moim kręgu obserwatorów, nowego gościa jakim jest przesympatyczna i piękne rzeczy robiąca na blogu  biżutria-blond osóbka. Zajrzyjcie do Niej bo warto!!!
A teraz będę narzekać jak baba na targu. 
Cały weekend i ten tydzień zaplątało się choróbsko u mojej młodszej córci. Chyba załapała wirusa od starszej albo nie wiadomo skąd, takie pierońskie wirusisko, które objawia się wahaniami gorączkowymi, bo od jej braku do nawet 39 st. i do tego dziwna biegunko-niebiegunkowa przypadłość. Na domiar złego jeszcze elektroniczna złośliwość rzeczy martwych, bo w niedzielę jak próbowałam co nieco napisać, to blogger albo komputer, albo to i to fiksowało. Nie dodawało zdjęć albo rozstrzeliwało mi tekst, no jak tu pisać i " będziesz tu zdrowy" jak mawia mój kolega. Spróbuję więc dzisiaj chociaż parę fotek dołożyć.
 Kolejny pech to brak w dalszym ciągu w sklepach i hurtowniach koralików TOHO Ceylon Smoke 11/0, które potrzebowałam do zrobienia czegoś dla Efy na tą naszą prywatną wymiankę, dlatego nieustatysfakcjonowana tym faktem i faktem, że mam już dość sporo przebrane zasoby i tym, że nie lubię spóźniać się z obiecanymi pracami, zmuszona byłam, żeby Efa nie czuła się urażona, zrobić dla Niej coś takiego z posiadanych na dzień dzisiejszy koralików (bo nie umiem robić wzorzystych kulek):
Do kompletu powstała bransoletka w dobrze wszystkim znany wzór burrbery na 7 koralików, który podaje na swoim blogu Weraph:
Przeglądając strony internetowe natrafiłam na darmowy kurs Ani Banach wyplatania kolczyków z koralikami Solo. I tu znowu pech, bo nie mogłam ani otworzyć pliku, ani nie działały odnośniki do strony Ani i dysponując tylko zdjęciem kolczyków i zamiast koralików Solo miałam do dyspozycji Superduo, ale postanowiłam spróbować:
A teraz jeszcze jedno ble, jak przychodzę z pracy to oświetlenie jest już do niczego, dlatego postaram się w niedzielę obfotografować resztę prac, które czekają na swoją premierę. Pozdrawiam cieplutko, trzymajcie się zdrowo i do kolejnego wpisu!!!





6 komentarzy:

  1. ojej ojej:(
    choroby precz!!!dyć to wiosna już!!!mam nadzieję że wszystko przejdzie i łatwiej będzie ci funkcjonować:)pozdrawiam Cię serdecznie i ściskam mocno:)

    rewelacyjne robótki widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewelinko i wiem, że mi dobrze życzysz, ale powiem Ci, że jak już zaczęło mi się układać tak znowu ze zdwojoną siłą nadciągają nad nas czarne chmury, ale...a może jakoś to będzie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie się prezentuje ta biżuteria :)) Życzę zdrówka :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  4. Poradziłaś sobie świetnie z tymi duo, kolczyki wyszły bardzo fajnie. Sam komplecik burberry też się świetnie prezentuje. Bardzo fajne te twoje romby :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za te słowa, dodają mi one otuchy i chęci do dalszej pracy!!! Podziwiam Wasze prace i wiem, że moim to daleko do doskonałości!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo szykowny i elegancki komplecik w krateczkę:) !!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie motorem i inspiracją do dalszych prac