Kochani witam Was serdecznie, dziękuję za liczne odwiedziny i miłe słowa. Dzisiejszy post spóźniony, bo od kilku dni z powodu silnego wiatru internet ciągle się wieszał, a po wczorajszym halnym od rana nie było zasięgu, ponieważ zerwało jakiś kabel. Dopiero niedawno naprawili i od razu wstawiam nowy post. Dzisiaj ostatnie ubranko do sesji fotograficznej, które powędruje do szuflady, bo nie ma zainteresowanych, a ja po prostu chciałam się sprawdzić, czy potrafiłabym coś takiego zrobić. Jest to istna improwizacja, ponieważ oglądałam kilka filmików na youtube, dodałam coś od siebie i oto z włóczki Alize Angora Gold 550 m/100g; 80% akrylu, 10% moheru i 10% wełny; kolor 2630, szydełko Pony 4,00 mm powstał ogonek syrenki ze staniczkiem dla modelki w wieku 0-3 miesięcy:
Wiem, że nie jest idealny, ale jak się wdrożę 😀 to i do mega rozmiarów dojdę 😋. Nie chcę Was dłużej zanudzać. Na dzisiaj to wszystko, pozdrawiam bardzo, bardzo gorąco i do kolejnego!!!!
Wiem, że nie jest idealny, ale jak się wdrożę 😀 to i do mega rozmiarów dojdę 😋. Nie chcę Was dłużej zanudzać. Na dzisiaj to wszystko, pozdrawiam bardzo, bardzo gorąco i do kolejnego!!!!
obłęd! chciałabym zobaczyć te zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJejjjj nie mogę oderwać oczu !! Piękności <3 gratuluje zdolności i wykonania <3 Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej nocy <3
OdpowiedzUsuńŚliczny strój! Bardzo mi się podoba kolorystyka - świetnie pasuje do syrenki. To chyba najładniejszy kostium syrenki jaki widziałam :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszedł kostium
OdpowiedzUsuńŁadny:) buziaki:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ogon :) Zapraszam do mnie na Candy:
OdpowiedzUsuńhttp://grandmothermartha.blogspot.com/2017/03/zapraszam-na-wiosenne-candy.html
Pozdrawiam !!!
Cudny strój, kolorki wspaniałe :)
OdpowiedzUsuń