wtorek, 22 września 2015

Zapomniane bieżniki

Witam serdecznie wszystkich i wszystkim dziękuję za odwiedziny i przemiłe słowa. Dzisiaj, żeby Was nie zanudzić jesiennymi postami, postanowiłam pokazać moje prace, które zapomniałam Wam przedstawić. Nie pamiętam już parametrów robótek, czyli kordonków, rozmiaru szydełka i wielkości prac, powiem tylko tyle, że dość spore wyszły. Nie pamiętam też z jakich numerów gazetek robiłam, ale jak obiecałam we wcześniejszym poście, jak znajdę to zaktualizuję post. Jeśli mnie pamięć nie myli to mogło być z "Moich Robótek" i/lub "Sabrina Robótki", "Diana Robótki".
Uwaga - Aktualizacja: Serweta poniżej pochodzi z "Sabrina Robótki" nr 6/2011.
Przyznam się Wam tylko, że zatęskniłam za serwetkami i pewnie niedługo jakąś znowu popełnię;))) Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. Pozdrawiam gorąco i do kolejnego!

8 komentarzy:

  1. To dobrze, że tęsknisz, bo jak wyjdą z tej tęsknoty takie cuda...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się nudzić przy takich bieżnikach:) Ten drugi - bomba!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjne!!!
    Pozdrawiam Bożenko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam. Filet w Twoim wydaniu jest wzorcowy. Piękne prace.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście, że nie zanudziłaś :) drugi bieżnik jest według mnie piękny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne, co za misterna praca:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne prace!! Podziwiam Twoją wytrwałość. Ileż to oczek, słupków, półsłupków i innych pikotek musiałaś nadziergać :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie motorem i inspiracją do dalszych prac