Witam serdecznie, dziękuję za liczne odwiedziny i przemiłe komentarze. Mam nadzieję, że Święta mimo wszystko upłynęły Wam Kochani i Waszym Najbliższym w zdrowiu i spokoju. Dzisiaj chcę Wam pokazać pracę aż dwumiesięczną, ponieważ kwadraty do tej pracy musiałam robić na nowo. Do narzuty prezentowanej w tym poście http://niteczkowy.blogspot.com/2020/02/narzuta-praca-miesiaca.html wykorzystałam kwadraty zrobione wcześniej z resztek. Na te kwadraty Koleżanka sama wybrała kolory. Moja Znajoma chciała mieć szal inny niż wszystkie, ale chyba twórczość mnie poniosła i wyszła etola, ale Jej się spodobała. Etola jest już u Niej, dlatego dzisiaj pokazuję. Kwadratów jest dużo, a że chcę je wszystkie pokazać muszę rozbić post na kilka odcinków. Dzisiaj ogólny zarys etoli, poszczególne kwadraty będą prezentowane później.
Ostatnie zdjęcie to fragment ostatniego rzędu, wykończenie brzegów:
Pozdrawiam Was serdecznie, trzymajcie się zdrowo i do kolejnego!!!
Szał oryginalny I na pewno ciepły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo arcydzieło jest!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe i bardzo inne - super etola. :)
Pozdrawiam ciepło.
Oryginalna etola, bałam sie że będzie problem z połączeniem.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak rzuciłam okiem na zdjęcie myślałam że to początki narzuty ;) A to szal i w dodatku bardzo twórczy - wygląda niesamowicie w swych detalach ...szkoda że modelka go nie zaprezentowała do swej sylwetki. Etola jest niesamowita, niepowtarzalna i jedyna w swym rodzaju :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przyznam, że zwaliło mnie z nóg! Imponujące dzieło!
OdpowiedzUsuń