sobota, 21 września 2013

Część II - Koralikowo

Korzystając z okazji, że komputer jest wolny (nie mylić proszę z tym, że jest powolny, bardzo powolny) i chwili spokoju, postanowiłam dzisiaj napisać część II wczorajszego postu. Jednak zanim przejdę do sedna sprawy, pragnę podziękować Wam za przemiłe komentarze. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak one bardzo mobilizują mnie do kolejnych prac i kolejnych wpisów. Szkoda tylko, że mój komputer tego nie docenia i rzuca mi kłody pod nogi. Ale już dosyć narzekania!!!
Dawno, dawno temu prezentowałam Wam moją radosną twórczość w postaci tego oto wisioru:
Dorobiłam do niego kolejny element i w dalszym ciągu nie wiem co z tego jeszcze wyjdzie:
Kolejne moje prace to próby oplatania rivioli według kursu weraph. Trochę musiałam modyfikować, bo chyba koraliki 15/0 były chyba większe, bo ich mniej musiałam brać do danej średnicy rivioli. Oto moje nieśmiałe próby:
Brakuje mi pomysłu na wykończenie wisiorka, bo waham się między łańcuszkiem metalowym a z koralików, ale wieczory nadchodzą długie to będę miała czas pomyśleć. Poniżej zdjęcie w przybliżeniu:
Najwięcej czasu zajęło mi wykonanie poniższego kompleciku:
Sznur wykonałam według instrukcji znalezionej tu.
Kolejne zdjęcia to próby nauki haftu peyote według instrukcji znalezionych w tegorocznych numerach "Twórczych Inspiracji":
Tyle na dzisiaj. Pozdrawiam i do kolejnego wpisu!!!

11 komentarzy:

  1. Ale cudnosci! Komplecik rewelacja, a jak ladnie dobrane kolorki! Chyle czola....pozdrawiam i dziekuje za podpowiedz "listkowa".

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam za usunięcie, ale musiałam niechcący coś wcisnąć, komentarz był potrójnie to samo, więc nic złego w treści nie zawierał, to ja coś wcisnęłam i zniknęły... Przepraszam i oczywiście bardzo dziękuję za miłe słowa

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękności, jedno ładniejsze od drugiego. Podziwiam, bo sama tak nie umiem :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To chyba jakaś zmowa komputerów, bo mój laptop także stroi fochy. Biżuteria piękna, a ja czekam na część:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cuda! Ten naszyjnik jest boski!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cuda! Ten naszyjnik jest boski!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie się prezentuje ta biżuteria :)) oj chyba wyciągnę jeszcze troszkę koralików i coś z biżuterii zrobię :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo udana biżuteria :) Świetnie oplecione rivioli - oba kompleciki wyglądają bardzo efektownie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie motorem i inspiracją do dalszych prac