piątek, 1 lutego 2013

Obiecane zaległości w wersji mini

Pamiętacie mój post, w którym pokazałam mini kwiatowe aplikacje? Obiecałam Wam, że pokażę do czego je wykorzystałam, ale padł mi laptop. Właśnie dzisiaj odebrałam pendrive (chyba tak się to pisze), na który informatyk skopiował mi wszystkie moje zdjęcia z nieszczęśnika, którego spisałam już na straty, bo koszt jego naprawy znacznie przekracza jego obecną wartość. No cóż, cieszę się, że przynajmniej zdjęcia mam.
Zanim pokażę zdjęcia, troszkę wyjaśnień. Otóż blisko dwa lata temu musiałam zwolnić się z pracy po blisko 13-sto letnim stażu, ale rodzina ważniejsza niż codzienne dojazdy blisko 170 km w obie strony. Na pożegnanie z moimi wspaniałymi koleżankami przygotowałam dla nich takią mini niespodziankę w postaci mini koszyczków ze słodkościami. Oto i one (jeszcze bez słodkości):

Koszyczki zostały zrobione ze sznurka, w takich właśnie wersjach kolorystycznych, a do nich poprzyszywałam właśnie te mini aplikacje:














 
Tak się zrobiło koszyczkowo, że chyba kolejny post będzie o moich szydełkowych koszyczkach wielkanocnych ;D Pozdrawiam gorąco

7 komentarzy:

  1. Piękne są! Podziwiam Cię szczerze w tym co tworzysz.
    Będzie mi Cię brakować przez następne dni. Mam nadzieję, że jak najszybciej będę miała dostęp do internetu:)
    p.s nie wiem co widziałaś, ale lale już zaprezentowały się w kreacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za miłe słowa, właśnie przeglądam nowości na innych blogach!!! Pozdrawiam i czekam na Cię:( Trzymajcie się zdrowo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bożenko same cudowności:)masz zdolne paluszki i wspaniałe pomysły!!!kreatywność-nasza babska przyszłość:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne! takie małe przedmioty od razu wywołują we mnie podziw ze względu na szczegóły :)

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Te koszyczki są obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie śliczne, uwielbiam takie fikuśne ozdoby :) !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie motorem i inspiracją do dalszych prac