sobota, 23 lutego 2013

Stare zasoby cz.II - dzisiaj przedstawiają się serwetki okrągłe małe....

Jakby było tego mało do kaszlu i kataru doszła swędząca wysypka i tym sposobem starsza córcia leży w łóżku i stęka, bo się drapać nie może...
Dlatego dzisiaj będzie krótko i tylko tych kilka okrągłych serwetek dzisiaj pokażę, oczywiście ze starych zasobów.
Na początek jednak pochwalę się, że zakończyłam Kopciuszkowe prace, a oto ich efekt:
Dość sporo tego odzyskałam, więc materiał do robótek na długo starczy, teraz tylko, żeby wena i czas mnie nie opuściły...
A teraz obiecane starości:
Pozdrawiam i do następnego wpisu!!!

5 komentarzy:

  1. piękne!biało fioletowa najbardziej przypadła mi do gustu:)a i pracy kopciuszzkowej końca-gratuluję!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wyglądaję te serwetki takie w różnych kolorkach :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie ładne, kolorowe serwetki! (A i obrus pod nimi całkiem fajny :-D) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne - każda inna ,każda śliczna :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne, piękne, nic dodać nic ująć :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie motorem i inspiracją do dalszych prac