wtorek, 26 lutego 2013

Spóźniona Walentynka...

Na samym początku witam bardzo gorąco nowe obserwatorki i dziękuję za miłe komentarze. Dzisiaj będę się tylko chwalić tym co dostałam, ale nie znaczy to, że nic nie zrobiłam, ale chcę dokończyć jedną robótkę, żeby pokazać wszystko w komplecie.
Dzisiaj po południu dotarła do mnie Walentynkowa paczuszka z wymianki u Mororry. Dla mnie tworzyła Iza (Iszart). Opóźnienie jest usprawiedliwione, przyczyny mi znane, a teraz pozostaje cieszyć już tylko oczy wspaniałymi prezentami.
Po otwarciu dużego szarego pudła moim oczom ukazała się wspaniała skrzynka z moim ulubionym motywem i co najważniejsze z moim imieniem, dzięki czemu nikt z domowników sobie jej nie przywłaszczy. A skrzyneczka posłuży jako schowek dla moich drutów i szydełek:
Po otwarciu pięknego pudełeczka ukazały się inne cudowności:
Zawartość prezentuje się tak:
- Słodkości, bajeczne zakładki do książek dla moich córeczek z inicjałami ich imion (widoki z przodu i tyłu) oraz śliczne ozdoby do włosów:
- Pięknie przewiązana papierowa torebeczka, po otwarciu której, moim oczom ukazały się cudowne mini podusie, które mogę wszechstronnie zastosować wedle moich potrzeb:
-Wnętrze skrzynki kryło też herbatkę migdałową (Izuś pachnie i smakuje wspaniale!!!), która zapakowana była w metalowe pudełeczko. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, ale pudełeczko z ślicznymi chińskimi malowidłami przyjechało aż z.....Australii (kiedyś w nim pyszną herbatkę dostała Iza, a teraz ma marzenie, żeby ono powędrowało dalej w świat z informacją, że  pudełeczko pochodzi aż zza oceanu):
- Oraz paczuszka miniaturowych muszelek i motek włóczki w pięknym śmietankowym kolorze:
Właśnie teraz sobie uświadomiłam, że na zdjęciach pojawia mi się ciągle jeden i ten sam obrus a przecież mam ich wiele. Fakt, że ten najbardziej pasuje mi do obecnego wystroju pokoju, zasłon, mebli itp., i to główny powód częstego używania i przez to często pojawia się na zdjęciach :))) Hmmm muszę to zmienić!!!!
Pozdrawiam i do następnego wpisu!!!

4 komentarze:

  1. Pięknie obdarowana zostałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Prezenty świetne! Aż zazdroszczę, bo wszystko wygląda niezwykle urzekająco :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana jak się cieszę, że paczuszka dotarła, cała i zdrowa....bo tak się martwiłam by nic sie nie poniszczyło....:) Uff:) No i bardzo się cieszę, że choc troszke podoba Ci sie zawartosc:) Przesyłam pozdróweczki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, najlepiej pamiętam to pudełeczko z herbatą :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie motorem i inspiracją do dalszych prac