Dzisiaj krótka relacja z urodzinowej paczuszki, którą posłałam tintalle00. Nie spodziewałam się, że tak szybko dotrze, dlatego bardzo się cieszę, że jest już na miejscu. Oto co wysłałam:
- szalik boa z argentina color:
- kolczyki z akwamarynu niebieskiego (dziwnie pasujący odcień do szalika, niezaplanowany)
- przydasie również w kolorach pasujących do szalika, na prawdę wcale tego nie zaplanowałam, tak jakoś się złożyło:
- komplecik z koralikami oznaczonymi w sklepie jako kosmiczne:
- inne przydasie:
- oraz słodkości, wśród których znalazło się wędrujące pudełeczko. Dostałam je od mojej pary wymiankowej Iszy z prośbą, by wędrowało dalej i informacją, że pochodzi z Australii. Izuś pudełeczko wędruje dalej!!! Jest też paczuszka tzw. odpuściaków, gdyż tak się złożyło iż rocznica założenia bloga zbiegła się z naszym parafialnym odpustem na cześć św. Klemensa papieża:
Jeszcze raz serdecznie gratuluję!!!
Na pewno Obdarowanka będzie przeszczęśliwa! Paczucha wyjątkowo bogata. Pozdrawiam Bożenko:)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenciki i bardzo różnorodne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jeszcze raz bardzo dziękuję za prezencik, jest wyjątkowo trafiony w moje gusta, mój wymarzony szalik boa za którego nie mogłam się zabrać, moje klimaty kolorystyczne. Na szaliczek i pasujące do niego kolczyki już zaplanowałam premierowe wyjście. Pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam w gust i niech służą!!!
UsuńWymianka fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńŚliczny szalik i kosmiczny komplecik :) !!!
OdpowiedzUsuń