Witam wszystkich moich Obserwatorów serdecznie i przepraszam, za moją nieobecność, ale dużo się dzieje i muszę jeszcze uzupełnić drugiego bloga. Dziękuję za liczne odwiedziny i miłe słowa w komentarzach. Dzisiaj chcę Wam pokazać poszewkę na poduszkę 40x40 cm z resztek włóczki jaka została z chusty prezentowanej w poprzednim poście. Zdjęcia były robione jakiś czas temu, ale pogoda nie chciała współpracować z aparatem, a teraz poszewka jest już u Zamawiającej i nie mogłam zrobić lepszych zdjęć.
Guziczki są zrobione przeze mnie, coś na wzór irlandzkiej jagody. Na dzisiaj to tyle. Pozdrawiam i do kolejnego!!!
Ładny mam podobne. Szkoda że szybko się zużywają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiezwyciężone kwadraty! Można z nich zrobić wiele rzeczy. Piękna poszewka ;)
OdpowiedzUsuń