Witam serdecznie. Jak zwykle brak czasu, brak sił do komputera i znowu postanowienie" będę częściej na blogu" spaliło na panewce. Dlatego dzisiaj króciutko, ponieważ zapomniałam gdzie zapisałam link do filmiku, z którego robiłam tę uroczą pandę. Jak tylko odnajdę ten filmik to zaktualizuję posta.
Witam Was serdecznie i przepraszam za długa nieobecność na blogu i czego najbardziej się wstydzę to tego, że tak bardzo, bardzo rzadko Was odwiedzałam. Usprawiedliwienie tego zajęłoby mi pewnie ze dwa posty, a nie chcę Was zanudzać, więc krótko...PRZEPRASZAM. Mam nadzieję, że w tym Nowym 2022 Roku zdrowie będzie nam wszystkim dopisywało i czasu na publikacje postu nie będzie brakowało. ja niestety muszę zacząć od zaległości. Dzisiaj prace z lutego minionego roku. Są to dwa kotki, robione ze schematu znalezionego na Pintereście z resztek włóczki, której nazwy już nie pamiętam, bo bez banderolki była. Kotki znalazły od razu nowe domki u dwóch uroczych dziewczynek.
Witam Was serdecznie i dziękuję za liczne odwiedziny i przemiłe komentarze. Niestety w moim życiu nastąpiły pewne zmiany i teraz trochę mniej mam czasu na bywanie tutaj. Obiecywałam Wam częstsze bywanie po zakończeniu zdalnych lekcji przez moje Córki, ale podjęłam pracę w trybie zmianowym i muszę dopiero nauczyć się ogarniać życie w takim systemie. Nie zrywam z szydełkiem, wręcz przeciwnie dużo się i na tym polu dzieje, ale mam zaległości z poprzednimi postami, dlatego trochę ze starych zasobów. Dzisiaj ciąg dalszy poprzedniego postu.
Pozdrawiam gorąco i do kolejnego!!!
